Bielsko – Biała zabytki i atrakcje tego miasta nie czynią z niego Wiednia Północy, jak uważają niektórzy, ale mimo to do Bielska z całą pewnością warto zajrzeć. My spędziliśmy tam jeden dzień, a oto zapis z naszego pobytu.

Bielsko – Biała zabytki na miarę naszej skali ocen
Na początek kilka uwag. Każdy z zabytków klasyfikujemy w 3 stopniowej skali. 1 – zobacz koniecznie bez względu na wszystko 2 – zobacz będąc w okolicy oraz 3 – można sobie darować. Zamiennie piszemy Bielsko, Bielsko – Biała i BB, mając świadomość, że miasto to składa się tak naprawdę z dwóch połączonych w latach 50’ miast – Bielska i Białej. Całą tą zapierającą dech w piesiach opowieść przeczytacie wszędzie w internecie, więc my już o tym nie piszemy.

Kościół św. Mikołaja (2)
Jeden z dziwniejszych neogotyckich kościołów jakie mieliśmy okazję poznać to właśnie bielski kościół pw. św. Mikołaja. Przeważnie, neogotyk, także ten polski ma dość odtwórczy charakter. Naśladuje swojego starszego brata do tego stopnia, że często trudno jest poznać, czy mamy do czynienia z gotykiem czy jego kilka wieków młodszą wersją. W przypadku tego kościoła nikt nie powinien mieć jednak wątpliwości.

Czy jest to najpiękniejszy kościół jaki widzieliśmy? Z pewnością nie. Jest za to jednym z dziwniejszych.
Co ciekawe, pierwotnie była to budowla gotycka, ale świątynia płonęła w ciągu wieków tyle razy, że trudno doszukać się w niej śladów dawnej historii. Pożar trawił kościół kolejno w 1659, 1682, 1750, 1808 i 1836 roku. Za obecny wygląd świątyni odpowiada architekt wiedeński Leopold Bauer. Miał chłop rozmach.
Teatr Miejski w Bielsku-Białej (1)
Teatr powstał wedle projektu architekta wiedeńskiego Emila von Forstera, twórcy, między innymi opery Komicznej we Wiedniu. Całość eklektycznej budowy jest zaprojektowana niezwykle symetrycznie, by nie powiedzieć “nudno”. Na szczycie fasady znajduje się ciekawa rzeźba Apolla, któremu towarzyszą muza tragedii – Melpomena oraz muza komedii – Talia. Do wejścia zaś prowadzi rozległy plac. Architektonicznie budynek może przywodzić na myśl wiedeńską architekturę. Choć nie musi.
Zabytki na Ślasku: co zobaczyć w okolicy Wrocławia?
Biorąc pod uwagę, że budowla jest na szlaku niemal każdej wędrówki przez Bielsko – Białą, to warto ją zobaczyć. Obok stoi budynek poczty. Też ładny.

Zamek książąt Sułkowskich (1)
Potknięcie się o niego robiąc zdjęcie teatru – to jedyny powód, dla którego oznaczamy go numerem 1. Majestatyczna i nieco nudna jak na nasz gust budowla została wzniesiona przez księcia cieszyńskiego Kazimierza w latach 1211-1234. W wieku XV zamek przebudowano, a następnie wielokrotnie w dziejach rozbudowywano. To, co oglądamy dziś wymyślił i zaprojektował Jan Pötzelmeyer w latach 1855 – 1864.
Plac Chrobrego (1)
Plac tuż obok zamku z ciekawą fontanną, kamieniczkami i masą betonu – jak przystało na Polskie miasto. Można zobaczyć tu sporo historycznej zabudowy, ładnych kamienic i architektury zupełnie nie jak z polskiego miasta.

Miejska Kasa Oszczędności w Białej (obecnie ratusz) (1)
Monumentalny, neorenesansowy budynek dawnej Kasy Oszczędności pełni dziś rolę ratusza, całkiem zresztą udanego architektonicznie. Budowla kryje nieco smaczków, na które warto zwrócić uwagę, gdy już zatrzymamy się na chwile na Bielskim rynku. Po pierwsze, warto zwrócić uwagę na wieże zegarową, która psuje nudną i wywołującą mdłości symetrię. Brawo pan architekt. Na ryzalicie środkowym (ta wystająca przed fasadę część budynku) znajduje się rzeźba bogini Eirene. Jest też Plutos, bóg bogactwa, z rogiem obfitości – to oczywiste nawiązanie do dawnego przeznaczenia tego miejsca. Bogato zdobiona fasada z boniowaniem sprawia, że całość wydaje się dość masywna, reprezentacyjna i dostojna. Jak na Kasę Oszczędności to naprawdę, nie ma wstydu.

Zespół kamienic w rynku (1)
Będą w rynku warto zwrocić uwagę na zespół kamienic podcieniowych – to te z charakterystycznymi łukami przez które wiatr hula. Takie kamienice budowano szczególnie w okresie renesansu w wielu polskich miastach. Na parterze kwitł handel, a powyżej mieszkali ludzie. W przypadku Bielska mamy do czynienia z budownictwem barokowym i klasycystycznym. Zresztą, notabene wspomniane kamienice znajdują się na ulicy Podcienie.

Kamienica pod żabami (2)
Secesyjna, żartobliwa, figlarna i wizualnie ciekawa kamienica na rogu ulicy Targowej pochodzi z początku XX wieku. Została zaprojektowana przez Emanuela Rosta juniora (1848-1915). Nazwa budynku odnosi się do postaci dwóch żab na fasadzie północnej. Jednak to nie jedyny ciekawy element tej budowli. Słodki jeżu, czego tu nie ma! Jest pseudowieża, przedziwne okrągle okna z opaskami, powyżej wsadzony jakby na siłe wykusz, zupełnie inne w formie prostokątne okna, a na ostatniej kondygnacji widzimy imitacje konstrukcji szachulecowej, czyli typ szkieletowej ściany. Takie coś, tylko już nie w formie imitacji, widać na fasadzie Kościoła Pokoju w Jaworze.
Jakby wam było mało patchworkowego wykonania, od północy nad drzwiami mamy żaby we frakach z fajką i mandoliną.

Pomnik Jana Nepomucena na rynku (3)
Można pomylić z pomnikiem Lutra, ale nie warto. Pomnik lutra jest jeden na całą Polskę, a Nepomucena można spotkać wszędzie. Czasem wystarczy otworzyć lodówkę, a tam święty Jan postępnym obliczem straszy.
Ulica 11 listopada i pomnik Reksia (1)
Warto się nią przespacerować, by poczuć klimat miasta. Jeśli macie kompleks dużego miasta i każda ulica, gdzie nikt na was nie trąbi wydaje się senna, to 11 listopada będzie w sam raz dla was. Jest szalenie plastyczna, długa (liczy 900 metrów) i łączy w sobie style architektoniczne kilku epok. Jest też przy niej pomnik Reksia. Nie bez przyczyny, wszak to rodowity Bielszczanin.

Pomnik Marcina Lutra (2) i kościół Zbawiciela (2)

Wizualnie – taki sobie. Co ważne, jest to w chwili, gdy piszemy te słowa jedyny pomnik Marcina Lutra w Polsce. Monument autorstwa wiedeńskiego rzeźbiarza Franza Vogla stoi, co ciekawe, na placu Lutra. Skąd pomnik ewangelickiego duchownego na katolickim Śląsku? Onegdaj protestanci stanowi znaczącą część mieszkańców BB. Zostało po nich do dziś sporo zabytków. Należy do nich na przykład stojący za pomnikiem ewangelicki kościoł zbawiciela, obecnie neogotycka świątynia. Obok znajdują się też stara i nowa szkoła Ewangelicka.


Areoklub Bielsko-bialski (3)
Położony z dala od jakiegokolwiek turystycznego szlaku areoklub mieści się na lotnisku Aleksandrowice. Lotnisko można obejść dookoła podziwiając widoki na góry. Znajdziecie tu też bardzo podstawową gastronomię czyli lody i kawę, a oprócz tego plac zabaw i mnóstwo samolotów. Jest to ciekawa atrakcja dla dzieci, mniej interesująca dla dorosłych, których samoloty nie pasjonują. Jeśli po całym dniu spędzonym na zwiedzaniu kamieniczek zostanie wam trochę czasu na spacer, można wybrać się do Aleksandrowic.

Bielsko – Biała: zabytki i atrakcje, których nie widzieliśmy
- Kościół Opatrzności Bożej w Bielsku-Białej – piękny późnobarokowy kościół. Aż dziw bierze, że go nie znaleźliśmy.
- Dworzec kolejowy – rekomendowany nam przez wszystkich w Internecie oraz w realu przez naszych bielskich znajomych. Trochę wstyd, ale cóż zrobić?
- Pomnik Bolka i Lolka – podobnie jak Reksio, ta nieheteronormatywna para też wywodzi z Bielska.
- Podobno, góry są spoko. Co kto lubi.
Dodaj komentarz