Gdzie zjeść na Mordorze to twój przewodnik po restauracjach na Służewcu przemysłowym i w bliskiej okolicy. Wszystkie lokale oceniamy w trójstopniowej skali, przyznając 1, 2, lub 3 gwiazdki. Lokale, które wyróżniają się w swojej kategorii, nagradzamy czasem plusem. Jedna gwiazdka oznacza miejsce, w którym możecie zjeść bez obawy o zatrucie pokarmowe. Nie liczcie jednak na więcej. Dwie gwiazdki to miejsca, gdzie warto przyjść, jeśli jesteście w okolicy, zaś trzy gwiazdki przyznajemy miejscom, do których uważamy, że można przyjechać, nawet mieszkając i pracując daleko od Mordoru.
Pomijamy restauracje i bary w Galerii Mokotów, omijamy też duże sieciówki, jak Papa John’s i wszelkiej maści Domino’s oraz inne lokale, które łatwo można odnaleźć czasami nawet w całej Polsce, więc trudno uznać, by to była odpowiedź na pytanie gdzie zjeść na Mordorze.
Gdzie zjeść w Mordorze dania azjatyckie?
Chef Panda – Konstruktorska 10C (*+)
Lokal chiński będący trochę lepszą wersją przeciętnego baru chińskiego. Plusem tego miejsca są pierogi na parze, minusem zdecydowanie duże kolejki w porze lunczowej. Warto przyjść tu poza godzinami obiadowymi okolicznych biur. Co ważne, lokal nie zamyka się o 17:00 w tygodniu, a jest czynny poza godzinami pracy biurowców, także w weekend.
Luala Beauty Bistro – Konstruktorska 10C (**+)
Bardzo dobre jedzenie, miła obsługa, nie najgorsza zupa PHO i wybór dań wegetariańskich zasługuje na plus. Oprócz barowych dań kuchni azjatyckiej znajdzie tam również sushi, sałatki i sety lunczowe w formie popularnych ostatnio bowli. Na plus zasługuje też ładne wnętrze. Czynne w soboty.
Mekong – Wołoska 7 (*)
Kolejny typowy chiński bar, ale w nietypowej aranżacji, bo współdzielony z restauracją polską. Z tej polskiej nie korzystaliśmy, ale Mekong oferuje przyzwoite dania znane z większości miejsc tego typu. W ofercie na wynos są też boksy z makaronem oraz ryżem. Czynny w weekend.
Viet-Thai – Racjonalizacji 7 (*)
Kolejny typowy bar orientalny ze specjałami kuchni Vietpol. Idealny, gdy potrzebujesz czegoś ostrego, tłustego i pożywnego. Nie jest to ani kuchnia przesadnie wyszukana, ani przesadnie zdrowa, ale porcje są spore, smaczne i tanie. Cóż więcej wymagać od takiego baru? Aha, jest też ogródek. Czynne w weekend
Ngan Ha albo Miss Saigon – Domaniewska 41A (*)
Lokal występuje pod różnymi nazwami w Google, a serwuje, jak wiele barów na tej liście, przede wszystkim proste dania szeroko pojętej kuchni azjatyckiej. Ma te same zalety, co Viet-Thai i podobnie trudne do zainfekowania rodowody potraw. Czynne w weekend
Mandala – Etiudy Rewolucyjnej 9 (**+)
Mandala lub India Express to jedna z lepszych restauracji już na opłotkach Mordoru. Duży wybór dań wegetariańskich, nawet wegańskich i stosunkowo zróżnicowane menu to duży plus tego miejsca. Karta, jak to w restauracjach indyjskich jest nieco zbyt rozbudowana, ale jedzenie jest świeże, smaczne i wielokrotnie przez nas sprawdzone. Lokal ma też krótki wybór win i kilka piw regionalnych. Czynne w weekend
Hanoi Street – Postępu 5 (**)
Solidny, smaczny i czysty bar z kuchnią chińsko-wietnamską skrojoną pod rodzime gusta. Smaczne Pho, wybór dań wegetariańskich oraz dodatków zasługują na plus. Czynne w weekend
Gdzie zjeść na Mordorze dania Polskie?
Bistro u Przyjaciół – Konstruktorska 10C (*)
W tym samym budynku, co Chef Panda, bliżej rogu ulicy mieści się niewielkie bistro czynne w godzinach pracy okolicznych biur. Dominuje tam prosta barowa kuchnia polska: pierogi, kotlety, naleśniki, ryby. Zdarzają się także burgery i bardziej wyszukane dania. Jest smacznie, ale bez przesady. Lokal zamknięty w weekendy.
Lamperia – Suwak 4 (*)
Lokal gastronomiczny kategorii 1 – głosi napis na froncie, a w środku PRL. Nie taki stylizowany, fajny PRL zrobiony przez kogoś, kto ledwo pamięta Jaruzelskiego. To PRL pełną gębą, co sugeruje, że wystrój nie zmienił się od naprawdę wielu lat. W menu dania barowe i krótki wybór piw. To lokal do którego panowie po pięćdziesiątce z małym budżetem chodzą na piwo. Nie mamy pewności, czy Lamperia jeszcze funkcjonuje, bo boimy się tam chodzić.
Niezły Kocioł – Postępu 21a (*)
Bardzo przeciętny bar z polską kuchnią gdzie dominuje wieprzowina i poczucie niesmaku wywołane czekaniem godzinę w kolejce na schabowego z podeszwy. Kolejka sugerować może, że to lokal smaczny i popularny, ale jego głównymi zaletami są duże porcje i sporo wolnych stolików w porze lunczowej.
Restauracje mordor, czyli kategoria dla lokali eleganckich
Suwak 7 Restaurant & Bar (**)
Smaczne menu w europejskim stylu w hotelowej restauracji. Na plus – bardzo dobre jedzenie. Żurek, czy wołowina po burgundzku nie zawodzą. Burgery smaczne, desery przeciętne. Na minus – krótkie menu i mało przytulny wystrój. Całość w połączeniu z barem z piwem rzemieślniczym całość tworzy jednak ciekawy duet. Czynne w weekend
Aktualizacja: czerwiec 2021
Poziom kuchni wyraźnie spadł z końcem lockdownu. Dania są przesolone i brakuje im werwy. Stek łykowaty, a zamówiony jako medium przychodzi we wszystkich możliwych stopniach wysmażenia. Odejmujemy plus przyznany wcześniej.
WOK & Talk (**)
Restauracja asian fusion o dość wygórowanych cenach, ale smacznych potrawach. Dania są lższe niż w typowym chino-viet-thai barze, lokal serwuje krótki wybór alkoholi, obsługa jest niezwykle miła, ale brak jej nieco doświadczenia. Czynne w weekend
Restauracje w Mordorze z kuchnią typu fast food
Meet & Fit – Slow Food – Konstruktorska 9 (*)
Lokal wyborem zdrowych fast foodów, począwszy od burgerów, przez wrapy, sałatki i krótką selekcję piwa z browaru w Cieszynie. Jest też opcja wegańska. W naszej opinii bardzo przeciętna, frytki również. Czynne w weekend
Gdzie zjeść w Mordorze falafel?
Fenicja (*)
Większość osób przychodzi do niej na kebab, czy to w bułce, czy na talerzu. Menu jest jednak nieco bardziej rozbudowane i warte spróbowania. Za niewielkie pieniądze można usiąść pod dachem i smacznie zjeść, choć serwowany tu falafel czy kebab nie jest najlepszy. Czynne w weekend
Shisha House bar and Restaurant (**)
Restauracja i bar z kuchnią bliskowschodnią oferuje stały wybór szlagierów pokroju hummusu, kofty, falafela czy baklavy. Jest też shisha, kawa i herbata po arabsku, oraz wybór drinków i piwa. Według Marceliny najlepsza Szakszuka w mieście.
Gdzie zjeść w mordorze pizzę?
Pizzeria Panozzo (**)
Dobra pizza robiona przez ludzi, którzy mają o tym pojęcie, choć jadaliśmy lepsze placki. Porcje nie są duże, cenowo mogłoby być lepiej, ale jest naprawdę smacznie. Jeśli nie liczyć niewielkiej ilości sera oraz cen, trudno tu się do czegoś czepić. Na plus zasługuje także wybór włoskich napoi. Czynne w weekend
Tutti Colori – Postępu 5 (**)
Aktualizacja: czerwiec 2021
Najbardziej zbliżona stylem do pizzy napolitańskiej pizzeria w tym zestawieniu. Ciasto jest naprawdę dobre, pizza przemyślana, smaczna, kolorowa i spełnia większość naszych wyobrażeń o dobrym jakościowo jedzeniu. Niestety, poziom jest nierówny i zdarza się, że pizza jest naprawdę średnia. Mają za to całkiem niezłe tiramisu oraz lodową bezę. Minusy? Wielkość porcji i ceny. Czynne w weekend w kompleksie Postępu 5.
La Mia Pasta – Postępu 5 (**+)
Lokal wyłącznie z makaronami przy Postępu 5. Działa też na dowóz. Makarony robione ręcznie, raczej nie tanie, wykańczane w kole włoskiego sera. Ser jest wycięty w środku i wydrążony. Każdy makaron pod koniec ląduje właśnie we wnętrzu takiego serowego koła, przez co jest mocno serowy. Sos dość intensywny, momentami aż nazbyt. Wersja sezonowa ze szparagami miała nieco za mało warzyw, wersja z wołowiną (Manzo) i śliwkami była aromatyczna i smaczna. Plus za oryginalny koncept.
Semolino – Woronicza 31 (***)
Jedna z niewielu restauracji z prawdziwego zdarzenia w tej części Służewca. Poza pizzą i świeżymi makaronami znajdziecie tu spory wybór innych dań, w tym mięso, ryby i owoce morza oraz sałatki. Dodatki do pizzy i makaronu możemy wybrać sami i to duży plus. Minusem jest zdecydowanie mała ich ilość. Menu niestety rzadko się zmienia. Jeśli jednak lubicie pizzę i świeży makaron, to jest to adres dla was. Aha, warto wspomnieć też o dużym wyborze win i dobrym tiramisu. Czynne w weekend
Pizzeria 105 (-*)
105 to potrafimy wymienić powodów, żeby tam nie jeść. Pizza bardzo słabej jakości, smakuje tylko trochę lepiej niż ciasto z mrożonki. Na plus zasługuje duże menu i równie duże porcje oraz skromny, ale zadowalający wybór piwa, którym można wypłukać z ust niesmak spowodowany wizytą w tym miejscu. Czynne w weekend
Bolzano (*+)
Twoja typowa osiedlowa pizzeria i doskonałe miejsce, gdy złapie cię większy głód. Nie jest to najbardziej wyszukana pizza, ale za to można na nią położyć ananas bez krzywych spojrzeń obsługi. Menu jest dość duże, dowóz szybki, sosy średnio smaczne. Czynne w weekend
Aktualizacja czerwiec 2021
Od kilku miesięcy pizzeria pozostaje zamknięta. Szkoda.
San Giovanni Pizza Pasta (*)
Pizza poprawna, szału nie ma, ale wciąż lepiej niż w Stopiątce. Gorzej niż w Bolzano.Czynne w weekend
Ta wersja poradnika Gdzie zjeść w Mordorze przedstawia stan na czerwiec 2021 roku.
Dodaj komentarz