Rudy Kurniawan W ciągu zaledwie 10 lat kariery sprzedał fałszywe wino warte prawie 40 mln dolarów. Na zawsze zniszczył rynek handlu winem i oszukał najbardziej wpływowych ludzi w branży. A to wszystko przed trzydziestką… Kim jest ten genialny oszust?
Genialny fałszerz
Ten niegdyś jeden z najbardziej utalentowanych ludzi w branży W świat wina wchodzi, przekraczając próg sklepu w Woodland Hills, podmiejskiej dzielnicy Los Angels. Nie zamierza jednak kupować, a ma zamiar sprzedać posiadaną butelkę. Wkrótce, w tym właśnie sklepie zaprzyjaźnia się z Kyle’m Smithem, jednym z ludzi, którzy wprowadzają go w świat ekskluzywnych degustacji. Okazuje się bowiem, że tajemniczy 24-latek ma wyjątkowy talent do rozpoznawania roczników i parcel. Jest wstanie wychwyć najsubtelniejsze niuanse, które wskazywać by mogły na pochodzenie konkretnej butelki. Talentem dorównuje najbardziej znanym krytykom i sommelierom. Co więcej, doskonale orientuje się w apelacjach burgundów, zna na pamięć granice poszczególnych parcel, produkujących słynne Grand Cru, czyli największe wina z tego regionu Francji i zdecydowanie jedne z największych na świecie. Kurniawan jest otwartym, życzliwym, miło usposobionym facetem. Nic nie wiadomo o jego prywatnym życiu oprócz tego, że jest bogaty, jego brat jest również bogaty i najprawdopodobniej jego rodzina utrzymuje się z funduszu powierniczego.
Rudy Kurniawan i fuck you money
Z finansową elitą Los Angeles widuje się w najdroższych restauracjach. Początek lat dwutysięcznych, aż do roku 2008 wyznacza czas hossy i potężnych zysków dla wielu amerykańskich firm. Miłośnicy wina zaczynają na dobre interesować się naprawdę drogimi rocznikami. Pieniądze, które potrafią wydać jednej nocy na same tylko trunki, przekraczają roczne zarobki przeciętnego Polaka nawet kilkukrotnie. Dla młodych nowobogackich milion z czteromilionowego bonusu stanowi tzw. fuck you money, kwoty, które preznacza się na zabawy, wydaje na pokaz. Takimi ludźmi, na początku pierwszej dekady XXI wieku otacza Rudi. W ciągu miesiąca jest on wstanie wydać milion dolarów na zakup wina. Wydawanie takich kwot nie stanowi dla niego problemu, także dlatego, że doskonale radzi sobie ze sprzedażą. Podczas aukcji w domu aukcyjnym Christie, w Beverly Hills ten młody azjata w dżinsach i kowbojskich butach nie pasuje do reszty klienteli. W ciągu kilku godzin podczas tego popołudnia wyda on pół miliona dolarów, mi.n na skrzynkę Chateau Cheval Blanc. Sprawozdanie z tej aukcji znajdzie się na łamach Lodi News Sentinel lokalnego dziennika z 70 tysięcznego Lodi.
To prawdopodobnie podczas tej aukcji kamera uchwyci fragment jego rozmowy o jednym z licytowanych win:
Stary, otworzyłem butelkę tego wina w czwartek. Teraz mi głupio. Była tyle warta! Mogę ją napełnić i wsadzić korek z powrotem? – śmieje się w rozmowie ze znajomym.
How Rudy Kurniawan became perhaps the most notorious (and unlikely) wine forger in history https://t.co/7WvBobF4eY
— New York Post (@nypost) October 9, 2017
Nikt jeszcze nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo prawdziwe są to słowa. Jest rok 2004 i Rudy Kurniawan ma przed sobą jeszcze kilka lat bycia na wznoszącej fali. Zdobycie pozycji na rynku wina zajęło charyzmatycznemu handlarzowi zaledwie 2 lata. Punktem zwrotnym okazuje się spotkanie z Johnem Kaponem. Dzięki Acker Merrall & ConditRudi stawia pierwsze kroki na rynku wina w Nowym Jorku….
To tylko fragment z podcastu Strefa Wolnocłowa, w którym przedstawiam w szczegółach historię genialnego oszusta i opowiadam o tym, jak został złapany Rudy Kurniawan. Podcastu możesz wysłuchać poniżej:
Dodaj komentarz