Czym się różni whisky czy whiskey? Z tego artykułu dowiesz się jak poprawnie zapisywać nazwę nazwę tego popularnego trunku, czym obie nazwy się od siebie różnią i skąd pochodzą.
foto: Pixabay.com
Whisky czy whiskey – jak pisać?
Ogólna zasada mówi, że jeśli mamy do czynienia z trunkiem szkockim, kanadyjskim czy japońskim stosujemy pisownię Whisky. Jeśli natomiast alkohol pochodzi z Irlandii, USA, piszemy Whiskey. To różnica czysto kulturowa, która miała odróżniać początkowo jedynie napitki z krajów, które chciały uniezależnić się od brytyjskiego, a właściwie szkockiego dziedzictwa.
Łatwo zapamiętać to rozróżnienie znając nazwy angielskie państw. Tam, gdzie nie ma “e” w nazwie kraju, tam nie ma “e” w słowie whisky – Canada, Japan, Scotland. Zaś pisanie “whiskey” zarezerwowane jest dla krajów: Ireland, United States of America.
Torfowa Whisky z dymu i ognia. Jak ją pić?
Czym się różni whisky od whiskey?
Whisky czy whiskey, ale smak ten sam prawda? Niektórzy wywodzą różnice w pisowni od historycznej różnicy w sposobie produkcji, która wpływa na smak. W zasypie whisky szkockich nie znajdziemy kukurydzy. Z kolei, whisky amerykańska oraz burbony leżakują w innym rodzaju dębu, co przekłada się na finalny smak. Dalej można by rozprawiać o tym, jak torf wpływa na smak, ale to temat na osobną debatę.
Zasada ogólna
Czym się różni whiskey od whisky? Wypadałoby zatem pisać nazwę tej rodziny alkoholi z uwagi na kraj pochodzenia konkretnego trunku. Nie jest to jednak normą. Podobno, do niedawna New York Times miał w zwyczaju pisać Whiskey niezależnie od tego, o jakim trunku mówił. Rzeczywiście, to praktyka wygodniejsza niż ujmowanie za każdym razem litery “e” w nawias i pisanie whisk(e)y. Ogólna zasada brzmi więc, użyj nazwy stosowanej w kraju pochodzenia. Oczywiście, natrafiamy na szereg pułapek w tym sposobie myślenia.
Problemy?
W przypadku rumu niekoniecznie chcemy się do niej stosować. Uzus pisania “Ron”, gdy mowa o trunkach z krajów hiszpańskojęzycznych, czy “Rhum”, gdy mowa o regionach francuskojęzycznych, zupełnie się nie przyjął. Inna sprawa, że niezależnie od pisowni – whisky czy whiskey słowo to wymawiamy zawsze tak samo. Spór o pisownię destylatów z jęczmienia byłby równie jałowy, gdyby nie poczucie odrębności poszczególnych krajów. Oznacza to, że pisząc o whisky czy whiskey wypadałoby wiedzieć skąd pochodzi dany trunek. Ale to nie wszystko. Co z krajami spoza naszego zestawienia? Francja, Indie, Czechy, Nowa Zelandia, a nawet Polska?
W takim przypadku piszemy przeważnie “whisky”, podobnie zresztą, jak i wtedy, gdy piszemy o ogólnie o świecie słodowych trunków, no chyba, że mieszkamy w Stanach. Wtedy to już typowa wolna amerykanka.
Dodaj komentarz